Ewa Łętowska, Marcin Krzemiński: Skutki uchwały połączonych Izb Sądu Najwyższego z dnia 23 stycznia 2020 r. w procedurze cywilnej
Już teraz sądy, strony i pełnomocnicy muszą wiedzieć, jak określić skutki uchwały w sprawach które prowadzą lub które ich dotyczą, a zwłaszcza tam, gdzie biegną terminy. Dlatego - ograniczając się tylko do postępowań cywilnych (pewne odmienności dotyczą spraw karnych) -...
Jerzy Zajadło: W państwie PiS nie tylko Graeca, ale i Latina non leguntur
No i znowu „nowej nauce prawa PiS” nogi się poplątały. Chodzi o problem powołania rzeczników dyscyplinarnych bez uchwały KRS. W ustawie o KRS – rzeczników wybiera KRS, w ustawie p.o.u.s.p – powołuje Minister Sprawiedliwości. No i co teraz? Niby nic...
T. T. Koncewicz: Jak czytać orzeczenia wstępne Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości: sztuka czy prawniczy schemat?
Jeżeli jest jeden sąd, który zawładnął wyobraźnią polityków (my prawnicy o jego istnieniu wiemy co najmniej od 1 maja 2004 r. …) i został przez nich nagle odkryty w 2019 r. to jest nim Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE). Nagle...
Ewa Łętowska: To jest bardzo mądra, dalekowzroczna uchwała Sądu Najwyższego
Uchwałą SN wyraźnie schodzi z linii rzekomego sporu kompetencyjnego, gdzie chciały ją ulokować polityczne decyzje. Sąd Najwyższy nie wdawał się w spory kompetencyjne. Nie podważył nominacji sędziowskich Prezydenta, ani nic nie nakazał Sejmowi.
Marek Safjan: Czy warto by Rejtanem?
Wystąpienie Profesora Marka Safjana na Uniwersytecie Warszawskim na uroczystości jubileuszowej w dniu 9 stycznia 2020.
Zaproszenie na konferencję „WŁADZA SĄDOWNICZA W POLSCE – AKTUALNE PROBLEMY.” Kraków, 28.1.2020 r.
28 stycznia 2020 r. /wtorek/ godz. 10.30-13.30, Collegium Wróblewskiego UJ, sala nr 7 (refektarz) Kraków, ul. Olszewskiego 2
OKO.PRESS: Łętowska: Aresztować sędziom togi. Zatrzymywać autobusy. Zamknąć akta? Jak mrozić, to mrozić
https://oko.press/letowska-aresztowac-sedziom-togi/
Jerzy Zajadło: Ustawowe prawo i ponadustawowe bezprawie
Mamy właściwie do czynienia z odwróconą formułą Radbrucha – bezkrytyczne przyjęcie prymatu polityki nad prawem powoduje bowiem, że rządzący zachowują wprawdzie pewne pozory ustawowego prawa, ale nad nim unoszą się polityczne realia ponadustawowego bezprawia.
Ewa Łętowska: Prawo i gra pozorów
Prawo uczestniczy w „grze pozorów” od bardzo dawna. Dominacja rzeczywistości nad prawem może nawet sprowadzać je w całości do roli fasady, liścia figowego, „fałszywej etykiety”. W wypadkach skrajnych osiągało to poziom „podwójnego państwa”, gdy cały system prawa staje się zewnętrzna...