1. 16 kwietnia 2023 r. mija dwudziesta rocznica podpisania w Atenach traktatu (traktatu akcesyjnego), na mocy którego do Unii Europejskiej przystąpiła Polska oraz dziewięć innych państw. Oto motto ceremonii podpisania, wybrane przez sygnatariuszy  traktatu: „Nasza Europa – nasza przyszłość jako wspólnoty wartości”. Motto, które zobowiązuje, które nadal powinno być kardynalną maksymą dla wszystkich uczestników procesu integracji europejskiej.
  2. Polska droga do UE rozpoczęła się podpisaniem 16 grudnia 1991 r. układu stowarzyszeniowego (Układu Europejskiego), który wszedł w życie  1 lutego 1994 r. (od marca 1992 r. stosowano tymczasowo jego część liberalizującą handel). Wniosek o członkostwo  Polska złożyła w 1994 r., negocjacje akcesyjne rozpoczęły się w 1998 r. i zakończyły (w Kopenhadze) pod koniec 2002 r. Po podpisaniu traktatu akcesyjnego wpierw – stosownie do procedury ratyfikacyjnej określonej w art. 90 Konstytucji RP – zgodę na ratyfikację wyrażona została w referendum ogólnokrajowym: odbyło się ono w dniach 7-8 czerwca 2003 r. – przy udziale 58,85% uprawnionych do głosowania, 77,45% wypowiedziało się za członkostwem Polski w UE. 23 lipca 2003 r. Prezydent RP, Aleksander Kwaśniewski podpisał dokumenty ratyfikacyjne. Traktat akcesyjny wszedł w życie 1 maja 2004 r. W tym dniu Polska stała się państwem członkowskim UE wraz z dziewięcioma innymi państwami (tzw. duże rozszerzenie Unii).

Pro memoria

     Podczas negocjacji akcesyjnych ministrami spraw zagranicznych byli kolejno: Bronisław Geremek, Władysław Bartoszewski i Włodzimierz Cimoszewicz; głównymi negocjatorami: Jan Kułakowski i Jan Truszczyński.

     Podczas negocjacji akcesyjnych Zespołem do Spraw Polski w Komisji Europejskiej kierowała Françoise Gaudenzi, na czele DG ELARG stał dyrektor generalny Eneko Landaburu, a dyrekcja podlegała komisarzowi do spraw rozszerzenia Günterowi Verheugenowi.

     W Atenach pod traktatem akcesyjnym w imieniu Polski podpisy złożyli ówczesny premier Leszek Miller, minister spraw zagranicznych Włodzimierz Cimoszewicz i minister ds. europejskich Danuta Hübner.

  1. Włączenie się w proces integracji europejskiej było jednym z głównych celów niepodległej Polski po zmianach ustrojowych w 1989 r., podobnie jak uzyskanie członkostwa w Sojuszu Północnoatlantyckim (1999 r.). Przesłanką niezbędną dla realizacji tych zamierzeń było zagwarantowanie demokratycznego charakteru państwa, czego wyrazem stało się przystąpienie Polski 19 stycznia 1991 r. do Rady Europy i związanie się Europejską Konwencją o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności (od 1993 r.). Są to zasadnicze filary, gwarantujące niepodległość, bezpieczeństwo i demokratyczny charakter Państwa. Pierwszy Minister Spraw Zagranicznych niepodległej Polski, Krzysztof Skubiszewski, podkreślał podczas debaty w 1992 r. nad układem stowarzyszeniowym, że członkostwo w (ówczesnej) Wspólnocie Europejskiej, to nie tylko sprawy gospodarcze – dążenie do członkostwa jest bowiem przede wszystkim „przedsięwzięciem politycznym”, nakierowanym na to, aby „raz na zawsze oddalić od nas widmo totalitaryzmu”, „zapewnić przyszłość demokracji w naszym kraju” oraz „bezpieczne miejsce w Europie”; członkostwo we Wspólnocie (obecnie UE) będzie gwarancją „nie tylko rozwoju gospodarczego i społecznego, przede wszystkim będzie gwarancją zachowania i promieniowania naszej egzystencji narodowej”. Współpraca europejska oznacza bowiem odejście od koncepcji równowagi sił, koncertu mocarstw lub doraźnych sojuszy. Służy ona wyeliminowaniu znanej z historii Europy tendencji do rozwiązywania konfliktów interesów przy użyciu siły oraz zapobiega podziałowi kontynentu na przeciwstawne bloki (koalicje) oraz odstające od pozostałych regiony peryferyjne.
  2. Przystępując do Unii Europejskiej na mocy traktatu akcesyjnego Polska – z jednej strony – zobowiązała się do przestrzegania warunków członkostwa, w tym do stosowania zasobu (acquis) prawa unijnego, łącznie z zasadami dotyczącymi skuteczności tego prawa w sferze wewnętrznej Polski (zasadą pierwszeństwa prawa unijnego i skutku bezpośredniego, tj. możliwości powołania się wprost przed sądem polskim na przepis tego prawa). W przełomowym wyroku z 11 maja 2005 r. Trybunał Konstytucyjny uznał traktat akcesyjny za zgodny z Konstytucją RP. Z drugiej strony – Polska jako państwo członkowskie w pełni zaczęła korzystać z przysługujących jej uprawnień, przede wszystkim w unijnym procesie decyzyjnym, tj. wraz z innymi państwami członkowskim decyduje (w traktatach rewizyjnych) o zakresie kompetencji Unii oraz o treści aktów prawa unijnego (uchwalanych w ramach powierzonych Unii kompetencji). Pełne korzystanie z tych uprawnień wymaga jednak od państwa członkowskiego jasnej wizji własnych celów w UE, zdolności koalicyjnej (przesłanką procesu decyzyjnego w Unii jest osiąganie kompromisów, a nie blokowanie podjęcia decyzji w danej sprawie) oraz wiarygodności.
  3. Zasadniczym warunkiem akcesu do Unii Europejskiej oraz członkostwa w Unii jest demokratyczny charakter państwa, przestrzegającego praworządności (zasady państwa prawa). Punktem wyjścia było uzyskanie członkostwa w Radzie Europy i przystąpienie do EKPC. W toku negocjacji akcesyjnych kierunek ten wytyczało tzw. pierwsze kryterium kopenhaskie (zawarte w deklaracji kopenhaskiej z czerwca 1993 r.), wskazujące, że członkostwo warunkowane jest zbudowaniem państwa demokratycznego, praworządnego, respektującego prawa człowieka, w tym ochronę mniejszości. W stosunku do państw członkowskich warunek ten konkretyzuje znany art. 2 Traktatu o UE, a na jego straży stoi (znana niestety w Polsce i na Węgrzech) procedura art. 7 TUE oraz procedury uruchamiane przed Trybunałem Sprawiedliwości.
  4. Po objęciu pod koniec 2015 r. rządów przez „Zjednoczoną Prawicę” zaczęły narastać w Polsce zagrożenia dla praworządności: po ośmiu latach tych rządów Polska stała się państwem niepraworządnym. W tym właśnie tkwi zasadnicza przyczyna poważnych problemów związanych z członkostwem Polski w UE: w szeregu wyrokach Trybunał Sprawiedliwości (TS) stwierdził naruszenie przez Polskę (rząd PiS) zasadniczych warunków członkostwa Polski w UE (paralelnie ETPC stwierdził naruszenie podstawowych postanowień Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, a tym samym warunków członkostwa Polski w Radzie Europy). Brak woli stosowania orzeczeń TS skutkuje nałożeniem na Polskę dotkliwych kar finansowych (obecnie już około 3 mld złotych) i poważnym zagrożeniem dla wypłaty środków z funduszy strukturalnych. Skoordynowane działania „Zjednoczonej Prawicy”, skumulowane w pseudo-orzeczeniach skrajnie upolitycznionego „Trybunału Konstytucyjnego” skierowane są wprost przeciwko fundamentom prawnym działania Unii (kwestionują skuteczność prawa Unii i jurysdykcję Trybunału Sprawiedliwości). Nie bez racji twierdzi się, że są one bez mała równoznacznie z „prawnym Exitem” z Unii. Politycznym następstwem tej sytuacji jest utrata przez Polskę wiarygodności, zdolności koalicyjnej i w rezultacie głęboka marginalizacja w UE. Tymczasem odzyskanie tej wiarygodności leży w żywotnym strategicznym interesie Polski, sąsiadującej z państwem, które obecnie ubiega się o przyjęcie do Unii Europejskiej, przelewając krew w obronie wspólnych europejskich wartości. Jedynie praworządna Polska może być skutecznym i wiarygodnym partnerem i sojusznikiem Ukrainy w jej drodze do członkostwa UE.
  5. Mimo zohydzającej Unię, trwającej już prawi osiem lat kampanii obecnej formacji rządzącej, bez mała 90% obywateli opowiada się za członkostwem Polski w UE, a – według ostatnich badań Eurobarometru – 55% Polaków ma pozytywny obraz Unii, 58% wyraża wobec niej zaufanie, 63% ocenia, że interesy polskie są brane w Unii pod uwagę, 64%  powierzyłoby więcej kompetencji Unii, w tym zwłaszcza (81%)  w dziedzinie Wspólnej Polityki Bezpieczeństwa i Obrony; 76% Polaków pozytywnie ocenia reakcję UE na agresję Rosji na Ukrainę.
  6. Podejmując działania przeciwko Unii Europejskiej rządząca obecnie „Zjednoczona Prawica” powołuje się na naruszenie suwerenności Polski oraz wolę Suwerena. Naród-Suweren przemówił jednak jednoznacznie w referendum wyrażającym zgodę na ratyfikowanie traktatu akcesyjnego, opowiadając się za członkostwem Polski w Unii Europejskiej. W referendum tym wzięła udział – jak już wskazano wyżej – ponad połowa uprawnionych do głosowania, a zdecydowana większość spośród nich opowiedziała się na członkostwem Polski w UE. Referendum to miało więc charakter wiążący (art. 125 ust. 3 Konstytucji RP). Oznacza to, że wszystkie władze i urzędy w Polsce, począwszy od Prezydenta RP i Premiera RP, poprzez ministrów, urzędników, parlamentarzystów, sądy i organy samorządowe powinny wynik tego referendum respektować. Działania podważające członkostwo Polski w Unii Europejskiej, nie mówiąc już o działach prowadzących wprost do wyprowadzenia Polski z Unii, naruszają nie tylko prawo UE, naruszają przede wszystkim wolę Suwerena i stanowią poważny delikt konstytucyjny.

Warszawa, dnia 14 kwietnia 2023 r.

Konferencja Ambasadorów RP


Konferencja Ambasadorów RP to stowarzyszenie byłych przedstawicieli RP, której celem jest analiza polityki zagranicznej, wskazywanie pojawiających się zagrożeń dla Polski i sporządzanie rekomendacji. Chcemy dotrzeć do szerokiej opinii publicznej. Łączy nas wspólna praca i doświadczenie w kształtowaniu pozycji Polski jako nowoczesnego państwa Europy, znaczącego członka Wspólnoty Transatlantyckiej. Jesteśmy przekonani, że polityka zagraniczna powinna reprezentować interesy Polski, a nie partii rządzącej.

Posted by redakcja