Jak podaje portal Onet.pl, prof. Lech Morawski, który wziął udział w sympozjum w Oksfordzie (relacja), wielokrotnie zadeklarował tam, że reprezentuje rząd — choć prawo nakazuje sędziom zachowanie neutralności politycznej. Profesor przeprowadził wykład tłumaczący działania PiS po przejęciu władzy. Przekonywał, że reformy służą zwalczaniu panoszącej się korupcji. Morawski oświadczył, że korupcja rujnuje Polskę, a skorumpowani mają być czołowi politycy i prawnicy, w tym sędziowie. – Możemy pokazać bezdyskusyjne dowody — relacjonuje Onet.pl.
Jak wskazano w cytowany artykule, swą deklaracją o reprezentowaniu rządu Morawski wprawił w osłupienie słuchaczy. Endicott wytknął mu, że wedle wszelkich ustaw — także autorstwa PiS — sędziowie do TK są niezależni od władzy. — To iluzja, że są apolityczni, neutralni sędziowie — Morawski odpierał zarzuty, dowodząc związków byłego prezesa TK Andrzeja Rzeplińskiego z Platformą Obywatelską.
Ponadto portal Onet.pl podaje, że prof. Morawski zaatakował członków Komisji Weneckiej i stwierdził, że w Polsce silne są tradycje konserwatywne, którym hołduje PiS. — Jesteśmy konserwatywni, ale mamy ugruntowaną tradycję tolerancji. Dla przykładu obecny rząd jest przeciwko homoseksualistom i takim rzeczom. Ale nie ściga ich prokuratura — stwierdził, wywołując poruszenie słuchaczy.
Onet.pl przypomina, że prof. Lech Morawski to prawnik, który pracował na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika do września 2015 roku, uczestnik konferencji smoleńskich. Jedna z osób, które w TK znalazły się w kontrowersyjny sposób, a legalność i skuteczność jego wyboru na sędziego TK jest kwestionowana.
Źródło: Onet.pl -Sędzia TK z nadania PiS w Oksfordzie: czołowi polscy politycy są skorumpowani
Podziel się: