Postanowieniem TSUE z 8 kwietnia 2020 r. w sprawie C-791/19 R Polska została zobowiązana „natychmiast i do czasu wydania wyroku kończącego postępowanie w sprawie” do zawieszenia stosowania przepisów stanowiących podstawę właściwości Izby Dyscyplinarnej („ID”) w sprawach dyscyplinarnych sędziów i powstrzymania się od przekazania spraw zawisłych przed ID do rozpoznania przez skład, który nie spełnia wymogów niezależności określonych w prawie UE. W wykonaniu tego postanowienia, ówczesna I Prezes SN – prof. M. Gersdorf, 20 kwietnia 2020 r. wydała zarządzenie nr 48/2020, w którym m.in. uznano, że skutkiem postanowienia TSUE jest zawieszenie prawa ID do przyjmowania i rozpoznawania spraw, które należałyby do właściwości tej izby i zakaz przekazywania spraw innym organom orzekającym, które nie spełniają wymogów niezależności wskazanych w orzecznictwie TSUE. Wynikiem zabezpieczenia było także przejęcie kompetencji ID przez Izbę Karną SN, a częściowo – Izbę Pracy i Ubezpieczeń Społecznych.

Pomimo ciągle obowiązującego zobowiązania Polski do zawieszenie działalności ID, zarządzenie Pierwszej Prezes zostało uchylone przez wyznaczonego przez prezydenta na p.o. I Prezesa SN Kamila Zaradkiewicza. Sytuacja, w której  z jednej strony obowiązuje postanowienie zabezpieczające wydane przez TSUE, które wprost odnosi się do kwestii organizacyjnych Sądu Najwyższego a z drugiej – organ, który powinien w ten sytuacji zareagować wydając odpowiednie zarządzenia nie reaguje adekwatnie, budziła i budzi nadal w gronie sędziów Sądu Najwyższego konfuzję.

W tej sytuacji postanowiło zareagować Kolegium Sądu Najwyższego, które uchwałą z dnia 15 kwietnia 2021 r. zobowiązało Pierwszą Prezes do przywrócenia skutków wymienionych w  poprzednio obowiązującym zarządzeniu, to jest do wykonania obowiązku ciążącego na osobie kierującej Sąd Najwyższym wynikającego z postanowienia TSUE.

Posted by redakcja