Prof. Koen Lenaerts
Źródło: wikipedia.org

Od stuleci, sędziowie, prawnicy i wykładowcy prawa muszą interpretować prawo, analizować orzecznictwo i studiować zbiory praw kierując się odwiecznym nakazem poszukiwania sprawiedliwości. Jest to więc pogoń za sprawiedliwością – można by rzec za Świętym Graalem – która definiuje zawód prawniczy poprzez misję jaką jest zapewnienie sprawiedliwszego i bardziej równego społeczeństwa w kolejnych pokoleniach.

Demokracje, zdefiniowane poprzez wspólne dla wszystkich krajów członkowskich Unii Europejskiej tradycje konstytucyjne, są zbudowane na przekonaniu, że bez względu na swoje polityczne afiliacje, wiarę religijną i dziedzictwo kulturowe, jednostki korzystają ze sfery wolności i autonomii, które muszą być wolne od zewnętrznej, publicznej, niekiedy także prywatnej, ingerencji.

To oznacza, w istocie, że na władzy dysponującej polityczną większością ciąży konstytucyjny zakaz powstrzymania się od działań opresyjnych wobec mniejszości, która jest pozbawiona zdolności do obrony własnych interesów w procesie politycznym. To właśnie dlatego, konstytucje państw członkowskich powierzają sędziom – jako niezależnym arbitrom – obowiązek ochrony indywidualnej sfery wolności i autonomii. W Europie, idea sprawiedliwości jest właśnie dlatego głęboko spleciona z ochroną praw indywidualnych.

Istnieje więc wyraźny związek pomiędzy prawami indywidualnymi, demokracją i wymiarem sprawiedliwości, który jest osadzony w tradycjach konstytucyjnych: demokracje są mocne w takim stopniu w jakim mogą udzielić ochrony prawom jednostki. Im bardziej efektywna jest taka ochrona tym mocniejsza jest demokracja.

Jednocześnie, efektywność ochrony zależy od silnej pozycji sędziów jako niezależnych arbitrów. W ten sposób, im bardziej są niezależni sędziowie, tym skuteczniejsza jest ochrona praw jednostek i mocniejsza staje się demokracja.

Niezależność krajowych systemów wymiaru sprawiedliwości stanowi nie tylko przesłankę i warunek umocnienia systemów demokratycznych poszczególnych państw, ale też warunek osiągania wspólnych celów wtedy kiedy działają one razem w ramach Unii Europejskiej.

Przyjmując, że Unia Europejska jest ”unią demokracji, sprawiedliwości i prawa”, należy uznać, że niezależność sądów w każdym kraju jest ważna nie tylko na szczeblu krajowym, ale także dla całej Unii Europejskiej. Chciałbym wyrazić to nawet jeszcze mocniej: Niezależne sądy są absolutnie niezbędnym elementem dla przetrwania projektu integracji europejskiej, ponieważ projekt ten jest zbudowany na idei rządów prawa.

Osoby uczestniczące w Kongresie Prawników Polskich – sędziowie, adwokaci, radcowie prawni – są strażnikami praw obywateli, które wynikają z porządku prawnego Unii.

To na adwokatach i radcach ciąży obowiązek informowania jednostek oraz innych podmiotów o ich prawach gwarantowanych w świetle europejskiego porządku prawnego, występowanie w ich interesie oraz wskazywanie w tym celu właściwego kierunku działania.

Sądy krajowe odgrywają rolę podstawową w zapewnieniu efektywnej ochrony praw które Unia Europejska ustanawia na rzecz jednostek Sądy te, w ścisłej współpracy z Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości stosują i wykonują prawa UE, jak również podejmują efektywne środki przeciwko państwom członkowskim oraz unijnym instytucjom, które naruszają obowiązki wynikające z Traktatów.

Biorąc pod uwagę fakt, że każdemu obywatelowi europejskiemu przysługują te same prawa, należy stwierdzić, że jest nadzwyczaj ważne, aby sądy krajowe stosowały prawo europejskie w sposób jednolity. Właśnie ze względu na konieczność zapewnienia owej jednolitości stosowania, sądy krajowe wchodzą w dialog z Trybunałem Sprawiedliwości w każdym wypadku pojawienia się wątpliwości interpretacyjnych. Jednakże, jedynie niezależne sądy mogą korzystać z procedury pytań prejudycjalnych ponieważ tylko takie sądy są obdarzone zaufaniem zakładającym lojalne stosowanie prawa Unii Europejskiej zgodnie z interpretacją przyjętą przez Trybunał Sprawiedliwości.

Prawa Unii Europejskiej mogą być efektywnie chronione pod warunkiem, że sędzia jest wolny od jakiejkolwiek presji politycznej, przede wszystkim tej wywieranej przez władze publiczne wtedy gdy staje ona wobec zarzutu naruszenia tych praw.

Sądy krajowe mają więc prawo odmowy stosowania prawa krajowego pozostającego w konflikcie z prawem Unii, aby w ten sposób zapewnić jednostkom sprawiedliwość w sferze ponad-narodowej . Ponadto należy dodać, że Unia Europejska dąży do ustanowienia obszaru Wolności, Bezpieczeństwa i Sprawiedliwości, w której obywatele UE mogą poruszać się swobodnie, a decyzje sądowe każdego kraju korzystają również ze swobodnego obiegu .Taki cel może być osiągnięty przede wszystkim przez wzajemne uznawanie decyzji sądowych w sprawach cywilnych i karnych. W odniesieniu do Europejskiego Nakazu Aresztowania Trybunał Sprawiedliwości w swym niedawnym orzecznictwie ( np. sprawy Półtorak C-452/16 PPU, Kovalkovas C-477/16 PPU,) wskazał wyraźnie, że nakaz ten, jeśli ma być uznany i wykonany w innym państwie członkowskim, to musi być wydany przez władzę sądowniczą, która pozostaje w pełnej niezależności od władzy wykonawczej. Jest tak dlatego, że funkcjonowanie mechanizmu Europejskiego Nakazu Aresztowania zależy od wysokiego stopnia wzajemnego zaufania, który może tylko wtedy być osiągnięty, kiedy nakaz pochodzi od organu sądowego .Mówiąc konkretnie, oznacza to, że nakaz aresztowania wydany przez policję lub przez ministra nie będzie przedmiotem wzajemnego zaufania w świetle prawa europejskiego. Mechanizm ten pokazuje dobrze, dlaczego niezależność sądów jest konieczną przesłanką swobodnego obiegu orzeczeń sądowych, a w konsekwencji ustanowienia i funkcjonowania obszaru, w którym sprawiedliwość ma charakter transnarodowy.

„Sieć sprawiedliwości” w Europie tworzy więc złożony układ ponadnarodowej i transnarodowej sprawiedliwości, w którym sądy krajowe wchodzą w dialog zarówno z Trybunałem Sprawiedliwości, jaki i z sądami krajowymi innych państw członkowskich. Z tego powodu, w każdej sytuacji kiedy sąd krajowy przestaje być niezależny, łącznik w tej sieci zostaje zerwany, a w konsekwencji system wymiaru sprawiedliwości w całej Europie ulega w sposób nieunikniony istotnemu osłabieniu.

Sędziowie, wszyscy prawnicy i wykładowcy akademiccy muszą podejmować wspólny wysiłek, aby utrzymać niezależność wymiaru sprawiedliwości w każdym państwie członkowskim . Powód dla takiego działania jest bardzo prosty: bez niezależności, nigdy nie osiągniemy sprawiedliwości czy to na szczeblu krajowym, ponadnarodowym czy w sferze sprawiedliwości transnarodowej, a więc kooperacji pomiędzy poszczególnymi systemami.

Koen Lenaerts – Prezes Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, profesor  prawa europejskiego na  Leuven University.

Autor zastrzega, że opinie wygłoszone w tekście są jego osobistymi opiniami.

Posted by redakcja