Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 17 lipca 2018r. (K 9/17)[1] stwierdził między innymi, że art. 17 § 1 kodeksu postępowania karnego, w zakresie, w jakim nie czyni aktu abolicji indywidualnej negatywną przesłanką prowadzenia postępowania karnego, jest niezgodny z art. 139 zdanie pierwsze Konstytucji.

Jeszcze tego samego dnia na stronie internetowej Trybunału Konstytucyjnego pojawił się komunikat, w którym zdefiniowano abolicję indywidualną, jako zakaz wszczęcia albo nakaz wstrzymania i umorzenia postępowania karnego. W ocenie trybunalskiej, akt tak rozumianej abolicji mieści się w pojęciu prawa łaski, do stosowania którego uprawniony jest, na mocy at. 139 Konstytucji Prezydent Rzeczypospolitej. Jednym z argumentów przemawiającym za takim twierdzeniem, jest w ocenie składu orzekającego, treść zdania drugiego powołanego przepisu ustawy zasadniczej, stwierdzającego, iż prawa łaski nie stosuje się do osób skazanych przez Trybunał Stanu. To postanowienie Konstytucji „wyklucza jedynie możliwość zastosowania prawa łaski wobec osób skazanych przez Trybunał Stanu. Ustanawia ono wyjątek od reguły ogólnej, a skoro tak, to obowiązuje tu reguła exceptiones non sunt extendendae, zgodnie z którą wyjątków nie należy wykładać w sposób rozszerzający”[2].

 Z powyższego wynika więc, że prawa łaski, zawierającego w sobie abolicję indywidualną, nie można stosować tylko wobec osób skazanych przez Trybunał Stanu. Tym samym prawo łaski, zgodnie z argumentacją trybunalską, mogłoby być zastosowane wobec osoby, nie skazanej przez Trybunał Stanu, ale względem której wszczęto postępowanie przed Trybunałem Stanu, a nawet jeszcze przed takim wszczęciem[3].

W tym kontekście pojawia się pytanie, czy takie właśnie było założenie ustrojodawcy, który zdecydował o przytoczonej wyżej treści zdania drugiego art. 139 Konstytucji. Moje krótkie rozważania chciałbym ograniczyć jedynie do tej kwestii, bez odnoszenia się do pozostałych argumentów Trybunału Konstytucyjnego, przytoczonych w ustnych motywach opisanego wyżej wyroku.

Wydaje się, że z treści zdania drugiego art. 139 ustawy zasadniczej, można wyprowadzić raczej wniosek o tym, że prawo łaski stosuje się do wszystkich skazanych, z wyjątkiem tych, skazanych przez Trybunał Stanu[4]. Tym samym fakt skazania, jest warunkiem koniecznym dla zastosowania prawa łaski.

Intuicja ta znajduje potwierdzenie w materiałach historycznych, na podstawie których można próbować odtworzyć założenia i cele ustrojodawcy. Wprawdzie w projektach ustawy zasadniczej kwestia wyjątków od możliwości skorzystania z prawa łaski była uregulowana w różny sposób, od braku prawa łaski[5], poprzez przyznanie prezydentowi prawa łaski, bez wskazywania żadnych ograniczeń[6], poprzez ograniczenie prawa łaski do osób pociągniętych do odpowiedzialności konstytucyjnej[7] lub osądzonych przez Trybunał Stanu[8]. Jednak w toku prac Komisji Konstytucyjnej Zgromadzenia Narodowego, która ostatecznie przyjęła obowiązującą do dzisiaj wersję art. 139, padały głosy, iż sensem tej regulacji jest wyłączenie spod możliwości stosowania łaski osób sądzonych przez Trybunał Stanu[9] i podlegających jego kognicji[10], argumentowano także, że prawo łaski nie jest abolicją[11]. W dyskusji nad redakcją ocenianego zdania rozważano, czy ma ono dotyczyć osób sądzonych, skazanych czy też ukaranych przez Trybunał Stanu, podnosząc, iż  „osądzony niekoniecznie musi zostać skazany (…), [zaś] skazany nie musi ponieść kary, ponieważ Trybunał Stanu może odstąpić od wymierzenia kary. Tak więc pojęcie <<skazany>> dotyczyłoby tylko takich osób, którym wina została udowodniona i z tego powodu osoba ta została napiętnowana”[12]. Co istotne, w toku prac konstytucyjnych pojawił się pogląd, by zapewnić głowie państwa swobodę przy podejmowaniu decyzji o zastosowaniu prawa łaski (z jednoznacznym odwołaniem do praktyki amerykańskiej) poprzez wykreślenie analizowanego zdania, propozycja ta nie została jednak uwzględniona[13]. Wszystko to, w mojej ocenie, pozwala przyjąć, że celem ustrojodawcy było wyłączenie stosowania prawa łaski zarówno wobec osób już skazanych przez Trybunał Stanu, jak i tych, które dopiero ewentualnie takimi skazanymi, mogą stać się w przyszłości.

Wobec powyższego bardzo wątpliwym wydaje się być argument odwołujący się do zdania drugiego art. 139 Konstytucji. Na gruncie językowym możliwe jest bowiem takie rozumienie jego treści, które pozwala na zastosowanie prawa łaski tylko do osób skazanych przez organy inne niż Trybunał Stanu. Ponadto, przyjęcie argumentacji zawartej w motywach wyroku z 17 lipca 2018r., prowadziłoby do możliwości zastosowania prawa łaski do osób, względem których toczy się (lub może toczyć), postępowanie przez Trybunałem Stanu, to zaś kłóciłoby się z jednoznacznymi intencjami ustrojodawcy. Chyba, że właśnie o taki skutek chodziło Trybunałowi Konstytucyjnemu przy wydawaniu wyroku?

Wojciech Langer

Autor jest Sędzią Sądu Rejonowego w Nowym Sączu i doktorantem w Katedrze Prawa Konstytucyjnego UJ.


[1] Dz, U. z 2018r., poz. 1387. Wyrok zapadł większością głosów, zdanie odrębne zgłosił STK L. Kieres.

[2]Komunikat po rozprawie przed TK, w sprawie K 9/17 (http://trybunal.gov.pl/postepowanie-i-orzeczenia/komunikaty-prasowe/komunikaty-po/art/10248-wykladnia-pojec-konstytucyjnych-dokonywana-przez-sad-najwyzszy-i-naczelny-sad-administracyjny/).

[3] Postępowanie takie, po rozpoznaniu wstępnego wniosku o pociągnięcie określonej osoby do odpowiedzialności konstytucyjnej, wszczyna Komisja Odpowiedzialności Konstytucyjnej, postawienie w stan oskarżenia następuje zaś na mocy odpowiedniej uchwały Sejmu lub Zgromadzenia Narodowego, Trybunał rozpoznaje następnie sprawę (w postępowaniu dwuinstancyjnym) w granicach oskarżenia (art. 6, 7, 20 ustawy z 26 marca 1982r. o Trybunale Stanu, tj. Dz. U. z roku 2016, poz. 2050). Posługując się określeniami z postępowania karnego można przyjąć, że Komisja Odpowiedzialności Konstytucyjnej prowadzi postępowanie przygotowawcze, zaś jego faza sądowa (trybunalska) rozpoczyna się od uchwały Sejmu lub Zgromadzenia Narodowego.

[4] Za taką wykładnią opowiedział się SN w uchwale 7 sędziów z 31 maja 2017r., I KZP 4/17, a także liczni przedstawiciele doktryny, których poglądy szczegółowo przeanalizowali A. Duda, A. Węglarz Zakres przedmiotowy prawa łaski z art. 139 Konstytucji (o niedopuszczalności stosowania abolicji indywidualnej), Czasopismo Prawa Karnego i Nauk Penalnych, preprint 2/2016 (www.czpk.pl/preprinty).

[5] Projekt UD, Biuletyn Komisji Konstytucyjnej Zgromadzenia Narodowego (dalej KKZN) zawierający Projekty Konstytucji, Warszawa 1993 s. 41-52.

[6] Projekty PSL i UP, Biuletyn…, s. 61-62, Prezydenta RP, Biuletyn… s. 73-74, projekt PC, Biuletyn… s. 104.

[7] Projekt senacki, Biuletyn… s. 11.

[8] Projekt SLD, Biuletyn… s. 33. Projekt KPN przewidywał przy tym prawo łaski, ograniczając je do osób skazanych prawomocnym orzeczeniem, w projekcie tym nie było jednak Trybunału Stanu, Biuletyn…, s. 95.

[9] Poseł Jerzy Ciemniewski, Biuletyn nr XI, KKZN, s. 287, dalej dodał on, że w sprawach kierowanych do Trybunału Stanu nie może być stosowane prawo łaski.

[10] Senator Grzegorz Kurczok, Biuletyn nr XXI, KKZN, s. 33.

[11] Poseł Aleksander Bentkowski, Biuletyn nr KKZN, s.

[12] Prof. Piotr Winczorek, Biuletyn nr XXI, KKZN s. 67

[13] Poseł Janusz Szymański, Biuletyn nr XI, KKZN, s. 287.

Posted by Marcin Krzemiński