Szanowny Panie Prezesie,

poruszony materiałem filmowym z Pana udziałem wyświetlonym w „Faktach” TVN z 12 grudnia br., pragnę Panu pogratulować bohaterskiej postawy w walce o zachowanie demokratycznego państwa prawa w Polsce. Przecież widać, że uchwycony przez kamerzystę uśmiech na Pana twarzy to tylko pozory skrywające najgłębszy ból, gdy musi Pan – nolens volens – wychylić z Prezesem PiS kieliszek szampana.

Wiadomo, że wcale nie chciał Pan wybrać się na spotkanie z Prezesem Kaczyńskim i innymi czołowymi politykami PiS. Pan musiał. Ot, taka niewdzięczna rola Prezesa NSA. Musi bywać tu i ówdzie, każdemu podawać rękę, z każdym się stuknąć kieliszkami i – wbrew sobie – uśmiechnąć. Zabezpieczenie statusu jednostki w państwie wymaga poświęceń. To godne podziwu, bo przecież obaj wiemy, że temu teatralnemu, nieszczeremu uśmiechowi, który Pan zaprezentował, towarzyszyła myśl o protestujących przeciwko upolitycznieniu Krajowej Rady Sądownictwa i Sądu Najwyższego.

Złośliwi mawiają, że wyznaje Pan zasadę „jak się nie wychylisz, to cię nikt nie ruszy”. Nie mają racji. Przecież właśnie wychylił Pan kieliszek szampana! To wychylenie stanowi Pana najistotniejszy od dwóch lat wkład w obronę demokratycznego państwa prawa w Polsce. Kolejne pokolenia Polaków na pewno zrozumieją Pana odwagę i mądrość.

Zbliża się Boże Narodzenie. Wypadałoby zatem życzyć Panu wesołych Świąt. Ale nie ma takiej potrzeby. Przecież po dokonaniu przez Pana tak heroicznego czynu już teraz wiadomo, że takie te Święta dla Pana będą. Nowy Rok zaś niech Pan powita w szampańskim nastroju, najlepiej w towarzystwie osób równej dzielności co Pan.

Maciej Pach

PS: Z muzyki polecam „1000 kawałków” Yugotonu.

Autor jest doktorantem w Katedrze Prawa Konstytucyjnego na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego. W tekście wyraża wyłącznie swoje prywatne poglądy.

Posted by redakcja